Czy w świecie Głuchych istnieje potrzeba ciszy? Spójrzmy na następujący przykład.
"Cisza" z łagodną mimiką.
Załóżmy, że czujemy się przytłoczeni w takich miejscach, jak miasto, praca czy nawet w rodzinie. W nadchodzący weekend wybierzmy się do lasu, aby odzyskać spokój wśród przyrody. To miejsce wydaje się być oazą ciszy.
"Bądź cicho!" z wyrazem złości na twarzy.
W kolejnym przykładzie, przy stole siedzą głusi, bawiący się z okazji pewnej uroczystości. Aby przyciągnąć uwagę drugiej osoby, machamy ręką, ale niestety nie zwraca ona uwagi. Wtedy uderzamy dłonią w stół, wywołując głośne i silne wibracje.
Ta osoba z oburzeniem mówi: "Bądź cicho i przestań. Mnie to przeszkadza. Wydaje mi się, że zaraz kubek spadnie."
"Za cicho! Daj głośniej!" z irytacją na twarzy.
W trakcie długiej podróży samochodem, kiedy już się znudzimy, postanowimy włączyć muzykę. Chociaż jest ona włączona, odczucie wibracji jest słabe i ciche. Pragniemy więcej, więc prosimy o podniesienie głośności, aby wibracje były intensywne jak bicie perkusji.
Widzimy na przykładach, że istnieje wiele sytuacji, gdzie potrzebna jest cisza w świecie osób głuchych. Znak migowy "cichy" jest identyczny, ale jego interpretacja zmienia się w zależności od wyrazu twarzy. Na przykład, gdy wykonywany jest z uśmiechem, oznacza spokój, natomiast z marszczeniem brwi może wyrażać złość, często wraz z prośbą o zachowanie ciszy i zaprzestanie hałasu.